Straż Miejska w Wysokim Mazowiecku nie prowadzi zbiórki odzieży i żywność dla biednych i bezdomnych,tylko pisze na nich wnioski do sądów o ukaranie grzywną za spożywanie alkoholu i nie obyczajne zachowanie.Typu załatwianie swoich potrzeb w krzakach,albowiem niema Wysokim Mazowiecku publicznej TOALETY lub Szalet albo nawet Toi Toja .
Dlatego strażnicy muszą się udzielać społecznie i się integrować z mieszkańcami naszego miasta jak to robią strażnicy z innych miast,powiń rozpoczynają zbiórkę odzieży i żywność dla potrzebujących.Czekają na zalegające w szafach płaszcze, swetry, ciepłe spodnie, koce, rękawiczki, czapki, szaliki a nawet ciepłą bieliznę. Najbardziej deficytowym towarem podczas dużych mrozów są buty zimowe oraz grube kurtki i kalesony/rajtuzy. Rzeczy można by było przynosić na komendę, jeśli nie da rady ich dowieź, strażnicy przecież mogą je odebrać sami.?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy bardzo za komentarz Redakcja Wysokie Mazowieckie info