26 stycznia o 18:37 ·
"Rada Miasta, pod wpływem sugestii Pana Burmistrza, zdecydowała na ostatniej Sesji o przeprowadzeniu konsultacji społecznych w sprawie bonifikat w związku z przekształceniem Wieczystego Użytkowania we własność.
Jest to precedens skali kraju, ponieważ decyzję ustawodawca (Sejm RP) pozostawił Radom Miasta, ale rozumiem motywację Burmistrza. Stara się przedstawić sprawę jako korzyść określonej grupy ludzi, aby wywrzeć presję na radnych. Prawda jest tymczasem inna. To nie Wy drodzy Sąsiedzi będziecie w wypadku udzielenia bonifikaty pokrzywdzeni, a pokrzywdzeni są Wasi sąsiedzi płacący prócz normalnych podatków Wieczyste użytkowanie. Miało ono być zlikwidowane już dawno, przez wiele lat istniała możliwość wykupu za parę set złotych, niestety w pewnym momencie została ona zablokowana. Zablokowana bez dostatecznej, rzetelnej informacji, z dnia na dzień, po czym Miasto podniosło wysokość opłaty o 2000% (słownie dwa tysiące procent)
Stawkę taką płaciliśmy przez wiele lat. My, bo ja również należę do tej grupy, czego nigdy nie ukrywałem. Płaciłem, w mojej ocenie niesprawiedliwie, bo również nie wiedziałem o nadchodzących zmianach. Płaciłbym dalej, ale rząd PiS dał szansę samorządowcom naprawienia niesprawiedliwości, pozostawiając dowolność wyboru wysokości bonifikaty w zależności od możliwości Gmin, bo nie zapominajmy, że niektóre są mocno zadłużone.
Nasze miasto funkcjonuje znakomicie, nie posiadamy długów, ani kredytów. Dysponujemy budżetem 55 mln złotych, w którym kwota wpływu z dzierżawy (ok 170 tys.) jest wartością symboliczną, która nie ma najmniejszego wpływu na funkcjonowanie miasta.
Liczę na zrozumienie Państwa i Radnych w kwestii przyznania bonifikaty. Mam nadzieję, że nie będzie powodować nami zawiść, że oto komuś można pomóc, bo dziś mówimy o użytkownikach działek, jutro możemy dyskutować jak pomóc innej grupie społecznej.
Dołączam list jednego z użytkowników, których jest w sumie 673, w czym 47 z działkami pod budownictwo jednorodzinne.,,
"PRAWO DLA LEGATÓW I CWANIAKÓW" ???.... nie sądzę...
"Pani J posiada w użytkowaniu wieczystym działkę od roku 1976. Zapłaciła ustawowo kwotę 5.310 zł w tym czasie zarabiała na rękę 1.500 zł. Średnie wynagrodzenie w tym roku to 4.261 zł... cóż dziś jest to ok 5.500 zł... 😆 ileż znam Pań, które zarabiają 1500-1800 ??? Ale średnia to średnia. Chce wskazać, że były to dla wielu osób poważne wydatki, nie jakieś prezenty, poza tym do roku 1989 była to jedyna forma nabycia gruntów państwowych. Oficjalna cena gruntu państwowego w wymienionym roku wynosiła 3.60 zł, więc w przypadku działki Pani J ok. 3500 zł. Oczywiście nie można było jej nabyć, a jedynie posiąść w użytkowanie płacąc roczną kwotę dzierżawy. Wynosiła ona 0,3% do 3% ceny nieruchomości. Zaznaczam CENY NIERUCHOMOŚCI. Po okresie transformacji, w dobie wolnego rynku Miasto określiło wysokość opłaty w stosunku do zaktualizowanej, według rynkowych wskaźników, WARTOŚCI NIERUCHOMOŚCI... Drobna zmiana, ale Pani J z dnia na dzień zamiast ok. 70 zł rocznie musi płacić ok. 1.400...gdyby w odpowiednim czasie wiedziała o tym, zapewne wydałaby te 400-500 na przekształcenie, mimo że nie należała do osób zamożnych i wydatek takiej kwoty zawsze musiała dobrze przemyśleć. Cóż podobno nigdy nie płaci bogaty...
W załącznikach potwierdzam źródła informacji.,,
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy bardzo za komentarz Redakcja Wysokie Mazowieckie info