niedziela, 17 kwietnia 2016

Po wyjściu z budynku Urzędu Miasta, skierowałem się bezpośrednio do Prokuratury Wysokiem Mazowieckiem.

Nie kruży mieszkańcy z wys-Maz twierdzą że są śledzienni i nieustannie nękani przez strażników miejskich pracujących w Wysokiem Mazowieckiem, którzy karzą ich kiedykolwiek zobaczą na terenie miasta, oskarżają ich o rzekome popełnianie wykroczeń z zasady, nie sprawdzając nawet, czy faktycznie doszło do wykroczenia. Sporządzają wtedy wnioski do sądu o ukaranie grzywną, mieszkańcy z kolei o takich wnioskach dowiadują się dopiero, jak dostaną pismo z wezwaniem na komendę Staży Miejskiej Wysokie Mazowieckie oraz wezwanie do Sądu. Strażnicy w takich sytuacjach w ogóle nie wypisują mandatów karnych, sądzę, że dlatego, iż po wypisaniu mandatu, każdy bezpodstawnie ukarany mandatem, może dochodzić swoich praw, dzwoniąc na Policję, która przyjedzie, przeprowadzi interwencję oraz zaprzeczy zasadności wystawionego mandatu oraz oskarżenia o wykroczenie, wystosowanego przez Strażników Miejskich.(Także chodzą plotki wśród mieszkańców że po prostu podnoszą sobie statystyki i skuteczność dyszysz strażnikom jest brak kompetencji i nie jedno krotnie przekraczają własne uprawnienia).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękujemy bardzo za komentarz Redakcja Wysokie Mazowieckie info